Zmiany w konkursach na Facebooku

Kilka dni temu Facebook ogłosił zmiany w zasadach prowadzenia konkursów na swojej platformie.

Dotychczas nie wolno było korzystać z żadnych natywnych narzędzi Facebooka do wyłaniania zwycięzców. Zaś w każdej aplikacji musiał znaleźć się zapis, ze Facebook nie wspiera, nie sponsoruje i nie ma nic wspólnego z ową akcją.

Dzięki takiej polityce Facebook miał święty spokój, bo nikt nie mógł mieć do nich pretensji o źle przeprowadzone konkursy (ciekawa jestem jak teraz sobie będą z tym radzić), a dodatkowo powstał cały wielki przemysł związany z aplikacjami konkursowymi.

Co się zmieniło?

Od teraz można prowadzić konkursy na tablicy, w których użytkownicy odpowiadają w komentarzach lub głosują prze „Lubię to”. Nie można nadal żądać od użytkowników udostępniania na ich tablicach treści jako warunku udziału w konkursie. Tutaj pełne oficjalne info.

Czyli w najprostszej wersji zadajemy pytanie, ludzie odpowiadają, a ich znajomi głosują poprzez polubienie ich odpowiedzi.

Co oznaczają zmiany na Faceboku?

Na Facebooku podniosły się okrzyki w dwóch stanowiskach.

Jedno to „nareszcie” – i tu się nie będę rozpisywać, bo nie ma o czym ;-)

Drugie to „Facebook wydał wyrok na wszystkich developerów i startupy tworzące aplikacje”. Z tym stanowiskiem nie mogę się zgodzić, a wręcz uważam, że dla producentów aplikacji wcale nie zmienia się wiele. Warto tu dodać, że produkcja aplikacji to jedna z głównych działalności mojej firmy – i nie, nie wpadliśmy w panikę :-)

Przed zmiana regulaminu i tak było mnóstwo stron, które takie konkursy organizowały i liczyły na odrobinę szczęścia (tzn. że nikt ich nie zgłosi lub Facebook nie zauważy).

Firmy/osoby prowadzące w ten sposób konkursy zazwyczaj nie robią tego dlatego, że uważają że to fajniej, tylko po prostu nie mają budżetu na aplikacje konkursową za kilka tys.

Firmy, dla których wizerunek oraz identyfikacja wizualna stanowią dużą wartość i tak będą robić swoje aplikacje. Owszem, ta zmiana będzie miała wpływ na firmy produkujące platformy do konkursów uniwersalnych. Tu wszystko zależeć będzie od ich elastyczności i przyjętej polityki.

Pamiętajmy, że aplikacja wciąż ma wiele przewag nad konkursem na lajki.

  • Aplikacja pozwala zbierać e-maile użytkowników, a jeśli trzeba też inne dane.
  • Aplikacja może zachęcać do udostępniania info o niej (czego w konkursie na wallu nie wolno).
  • Aplikacja może mieć znacznie bardziej rozbudowaną mechanikę – wrzucanie zdjęć, filmów, wielopytaniowe ankiety to tylko najprostsze przykłady.
  • Aplikacja dodatkowo może wymuszać polubienie strony przed przystąpieniem do konkursu.

Poza konkursami wciąż będą żyły wszelkiego rodzaju „zakładki” informacyjne, rabatowe, promocyjne itp. Nikt nie ruszył również świata gier. Jedyne, co tak naprawdę się wydarzyło to po prostu lekkie podniesienie poprzeczki. Przed producentami aplikacji stanęło kolejne wyzwanie – trzeba tak uatrakcyjnić ofertę, żeby klienci chcieli korzystać z aplikacji a nie tylko samego FB. A ci, którzy nie chcieli wykładać na to pieniędzy i tak tego nie robili :-)

Przy okazji warto pamiętać, że  zgodnie z prawem każdy konkurs i tak musi mieć regulamin, który gdzieś trzeba wrzucić  i zalinkować ;-)

zielinsko Opublikowane przez:

Bawię się internetem od dziecka, zawodowo od 2002 roku. Projektuję serwisy i nimi zarządzam. Od zawsze zajmuję się społecznościami internetowymi. Od 7 lat prowadzę własną agencję Raz Dwa Projekt.